15 maja 2024r. Imieniny: Zofii, Nadziei, Berty
Gospodarz strony: Andrzej Dobrowolski     
 
 
 
 
   Starsze teksty
 
Kiedyś zabijali księży, dziś ich pedofilizują.

         http://www.czasgarwolina.pl

 
Bracia Sekielscy nakręcili film o księżach pedofilach. Jednocześnie przyznali, że przynajmniej dwaj z nich - jeden z Gdańska, drugi z Lichenia - byli agentami Służby Bezpieczeństwa. (Zdaniem ks. Isakiewicza Zaleskiego - prawie wszyscy.)

 Jak to się stało, że oficer prowadzący tych agentów w sutannach, nie skierował do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przez nich aktów pedofilskich, tylko wykorzystywał - jak się możemy domyślać - swą wiedzę do szantażowania ich i sterowania nimi jak kukłami? Zresztą, mógł nawet sprowokować rozpoczęcie przez nich nierządnego procederu, podtrzymywać go podsyłając nowe ofiary, by w odpowiednim momencie obnażyć zło i użyć go do zadania ciosu Kościołowi.

 Podejrzenia o takie działania nie mogą być w Polsce traktowane jako dziecinna linia obrony Kościoła, bo wielu księży zostało w poprzedniej fazie istnienia Państwa Polskiego zamordowanych przez "nieznanych sprawców", którym raz nie udało się ukryć prawdy - trzej urzędnicy państwowi V Departamentu MSW zabili księdza Jerzego Popiełuszkę skierowanego przez prymasa do Rzymu - prawdopodobnie dlatego, że nie zgodził się zostać agentem SB. Żarliwych ateistów stać na wszystko!

 Warto więc zogniskować uwagę na kluczowym aspekcie całej sprawy:

 Jak brzmią imiona i nazwiska sieci oficerów tajnych służb kryjących księży-pedofilów-agentów? Pytam, bo to oni są odpowiedzialni za krzywdzenie dzieci przez pedofilów już po rozpoznaniu ich skłonności i działań. Proszę tylko nie stawiać tezy, że oficerowie ci nie wiedzieli o pedofilii agentów, bo to zupełnie niewiarygodne.

 Proszę nie wierzyć macherom Anty-Kościoła, którzy chcą skierować uwagę opinii społecznej na biskupów, którzy mają być winni zatajaniu prawdy o podwładnych pedofilach. Umowy Państwo-Kościół stanowią, że każde mianowanie proboszcza, biskupa i arcybiskupa może nastąpić tylko za zgodą państwa. Ci ludzie  m u s z ą  być zaufanymi ludźmi państwa (dlatego ksiądz Szajda nigdy nie został proboszczem). Biorą pensje od państwa - łączy ich zależność służbowa. Jeśli przełożeni księdza pedofila albo homoseksualistę czy rozpustnika przenoszą na inną parafię, to za wiedzą urzędników państwowych. I to ci są ostatecznie odpowiedzialni za bieg rzeczy. Takie przeniesienie jawi się więc nie tyle jako ukrywanie księdza przez biskupa, ale ratowanie swojego człowieka przez stronę państwową.

 Wygląda na to, że "oni" zabijali kiedyś księży czyniąc z nich męczenników, ale dziś są "mądrzejsi" - starannie wyhodowali grupę księży pedofilów dla zhańbienia Wiary.

 Powtarzam kluczowe pytanie:

 Jak brzmią imiona i nazwiska oficerów tajnych służb nadzorujących księży pedofilów? Co oni mają do powiedzenia w tej sprawie?

 Zapytajcie o to. Odpowie wam głuche milczenie.

                                                                                                            Andrzej Dobrowolski

 

Święty Jerzy!

broń nas przed Państwem Polskim.

jako sługą Antychrysta.

http://www.czasgarwolina.pl.

.